środa, czerwca 09, 2010

Jak oddać nieważny głos w wyborach prezydenckich 2010

Jak oddać nieważny głos w wyborach prezydenckich 2010.

Drodzy moi, jako że "wybór", jaki jest nam dany w tym roku, to wybór pomiędzy kolonoskopią trzonkiem od szpadla a gastroskopią końskim penisem (tzw. "wybieranie mniejszego zła"), polecam oddawanie nieważnych głosów.
W ten sposób spełnicie swój obywatelski obowiązek (jeśli ktoś wierzy w takie rzeczy) nie narażając się na czucie się potem jak tirówka po dniówce.
Oto jak można to zrobić:
1. Wrzucić do urny pustą kartę do głosowania (nie polecam, bo jakiś czujny członek komisji zagłosuje za Was podczas liczenia głosów).
2. Zakreślić na karcie więcej niż jednego kandydata.

Pamiętać należy, że zgodnie z Ustawą o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej (Art. 62), zabranie karty do domu, lub zniszczenie jej, spowoduje, że głos w ogóle nie będzie brany pod uwagę.
Według tej samej ustawy, wszelkie dopiski na karcie nie wpływają na ważność głosu, więc wszystkim, którzy chcieliby sobie poużywać lub dodać od siebie jakąś wiekopomną myśl, sugeruję, żeby najpierw zastosowali metodę nr 2, a dopiero potem wyżywali się literacko.

Miłego głosowania.

2 Comments:

Anonymous BJ said...

Eee tam, takie akcje są G warte, nikt ich nawet w sondażach nie zauważy, chyba że się ceni własne poczucie dobrze spełnionego obowiązku, ale wtedy proponuję działania bliżej krawędzi, np. żeby przed lokalem wyborczym zamachać fiutem, albo coś, żeby chociaż w lokalnych faktach pokazali... :)Bo podobnych działań, ale z knajp - jak wiemy - nie pokazują ;)

piątek, czerwca 11, 2010 11:55:00 AM  
Anonymous pfff said...

Na razie mamy 10 facetów, spośród których dałoby się może wybrać nawet kilku w miarę sensownych polityków. Tak więc najpierw zagłosuję na swoją ćwierć-utopię, a potem strzelę focha z przytupem w drugiej turze.

Wzajemnie.

poniedziałek, czerwca 14, 2010 11:56:00 PM  

Prześlij komentarz

<< Home