czwartek, kwietnia 15, 2010

Zabawa w chowanego

A więc Wawel. 
No i dobrze. Chcecie chować Prezydenta w muzeum (bilet normalny 12 PLN, Dzwon Zygmunta w cenie biletu) - proszę bardzo. 
Nie będę się wyzłośliwiał nad tą decyzją, bo już mi się żółć skończyła.

Zapytam tylko - po chuj nam w takim razie Świątynia Opaczności Bożej budowana za ciężką kasę w Warszawie?
Przypominam, że finansowanie jej budowy z budżetu Państwa (a ściślej z budżetu ZUS) uzasadniane było między innymi tym, że służyć będzie jako miejsce pochówku najważniejszych Polaków (dlatego pochowano w niej, wbrew jego wyraźnej woli, ks. Twardowskiego)...
Komentujcie to sobie sami.

Więcej o ŚOB-ie pisałem w lutym 2007. 
Tekst znajdziecie tu:

2 Comments:

Anonymous flyingdropsy.blox.pl said...

O tototo! I nawet komentować się tego nie chce. Nie notki. Poczynań.
Pozdrawiam.

czwartek, kwietnia 15, 2010 4:50:00 PM  
Anonymous Rycerz Jezusa said...

Oczywiście takim jak ty, komunistycznym bezboznikom przez myśl nie przejdzie , że taka świątynia jest ad maiorem dei gloriam budowana na chwałe Jezusa Pana naszego Amen. Lepiej na to kasę wydać , niż na przedszkola czy emerytury, wszak Pan do siebie zawezwie nas wszystkich i co w godzinie sądu powie taki jak Ty? ze przechulał kase na dom boży! Że zbeszcześcił i źle wydał! Pamiętaj, że wiem gdzie mieszkasz ty szatanie ty, belke w oku blixniego widzisz a kłody we własnym nie dostrzegasz!

środa, czerwca 09, 2010 8:41:00 PM  

Prześlij komentarz

<< Home